TOP 16 miejsc do odwiedzenia z dziećmi w Gdyni – na pogodę i niepogodę

Kochamy Gdynię najbardziej ze wszystkich miejsc w Polsce. I nie jesteśmy w tym odosobnieni. W corocznych rankingach najlepszych miast do życia w naszym kraju Gdynia wygrywa bezkonkurencyjnie od kilku już lat, a jej mieszkańcy to chyba najwięksi lokalni patrioci, jakich kiedykolwiek miałam okazję poznać. Nic w tym dziwnego, bo atutów to miasto ma całe mnóstwo, poczynając od dostępu do morza ( no dobrze, Zatoki, ale kto by tam się czepiał szczegółów 😉 ), urokliwych plaż i bliskości Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, poprzez nowoczesną komunikację miejską (trolejbusy i autobusy na gaz), czyste ulice, udogodnienia w przestrzeni miejskiej (liczne ścieżki rowerowe, podjazdy dla wózków,  „przysiadaki” dla seniorów), aż po szeroką ofertę atrakcji i rozrywek dla mieszkańców w każdym wieku. No i przede wszystkim najczystsze powietrze w Polsce – przez cały rok! Tak, wiem, nie jestem obiektywna, ale co zrobić 😉 .

W Gdyni każdego roku przybywa też turystów, którzy wiedzą, że nawet jeśli słońce podczas urlopu nie dopisze, to i tak znajdą tu liczne miejsca, w których można ciekawie spędzić czas. No dobrze, muszę przyznać, że pogoda to faktycznie najsłabsza strona Gdyni i żadne zaklinania rzeczywistości tutaj nie pomogą. Zresztą każdy, kto spędza wakacje nad polskim morzem, doskonale o tym wie 😉 . Ale co zrobić, taki mamy klimat i zamiast narzekać, lepiej wybrać się z dzieciakami na poznawanie okolicy. A rodzinnych atrakcji tutaj nie brakuje!

W tym wpisie przedstawiam 15 sprawdzonych gdyńskich miejscówek, dzięki którym nie będziecie się tutaj nudzić z dziećmi – ani w pogodę ani w niepogodę. Są tu zarówno słynne na całą Polskę atrakcje (ale takie naprawdę godne polecenia, także i my je polecamy), jak i nieuwzględnione w przewodnikach, ale świetne miejsca, które znają i cenią głównie gdynianie. Kolejność jest przypadkowa, oto i one!

 

1. Plaża w Orłowie

Ok, zaczynamy od podstaw, czyli od tego, z czego Gdynia słynie najbardziej. Plaże to ten element tutejszego życia, dzięki któremu zawsze (a przynajmniej co weekend 😉 ) możesz poczuć wakacyjny klimat. Ze wszystkich gdyńskich plaż najbardziej lubimy tę w Orłowie. Przede wszystkim dlatego, że jest tutaj tak pięknie 🙂 . Naprawdę uważam, że ten gdyński zakątek to jedno z najbardziej malowniczych miejsc, jakie widziałam w życiu. Klif Orłowski, molo, kutry rybackie, skwerki, plac zabaw, urokliwe kawiarnie i tawerny. Dużo miejsca do spacerowania, wygodna infrastruktura i widoki takie, że dech zapiera. Dzieci najbardziej upodobały sobie zabawę w miejscu, gdzie rzeka Kacza uchodzi do Zatoki. Można tam taplać się do woli i bawić w poszukiwaczy skarbów, a także obserwować z bliska kaczki, mewy, rybitwy i wszystko inne, co ma skrzydła i lubi żyć nad wodą 🙂 .

 

2. Plaża w Babich Dołach

Ta plaża jest dużo mniej popularna wśród turystów, ale dla wielu gdynian to zdecydowany numer 1. Właśnie dlatego, że jest tutaj tak pusto 🙂 . Zlokalizowana w najbardziej wysuniętej na północ dzielnicy Gdyni, zachwyca szerokością, walorami krajobrazowymi i nieco dzikim urokiem. Jej cechy charakterystyczne to resztki drewnianego molo, malowniczo obmywane przez fale, jak i… stara poniemiecka torpedowania, która majaczy na horyzoncie i rozpala wyobraźnię (małych i dużych) wielbicieli militariów. Zresztą wojskowych akcentów tu nie brakuje: przy prowadzącej na plażę ulicy Zielonej znajduje się baza Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej z pomnikiem kultowego już MiG-21, a nieco dalej, przy ul. Ikara, można podziwiać pięknie odrestaurowany samolot TS-8 Bies. Czy wiedzieliście, że to jedna z największych atrakcji turystycznych Gdyni? 

 

3. Skwer Kościuszki

Jak już jesteśmy przy największych atrakcjach turystycznych naszego miasta, to musimy wspomnieć o Skwerze Kościuszki. Tutejsza fontanna i znajdujący się w pobliżu wieżowiec-apartamentowiec Sea Towers to chyba najczęściej fotografowane gdyńskie widoczki (stąd też ich obecność na tytułowym zdjęciu tego posta 😉 ). Skwer Kościuszki to miejsce zawsze pełne turystów, bo i pełne typowo turystycznych nadbałtyckich rozrywek: bary z rybami, pierogarnie, kawiarnie, lodziarnie, budki z goframi, wesołe miasteczko, bujaki na złotówki dla dzieci, bańki mydlane, stragany z 1000 kolorowych, plastikowych drobiazgów, itp. Słowem wszystko, co potrzebne, aby przeżyć z dziećmi deszczowe dni podczas urlopu 😉 . Ale są tu też atrakcje zdecydowanie „wyższych lotów”, jak choćby okręt-muzeum ORP „Błyskawica”, statek-muzeum „Dar Pomorza” czy gdyńskie akwarium, o którym już w kolejnym punkcie.

 

4. Akwarium Gdyńskie

Zawsze powtarzam, że we wszystkim co robimy, najważniejsze jest nastawienie. Dlatego na wizytę w gdyńskim akwarium też się trzeba dobrze nastawić 😉 . Po pierwsze i najważniejsze: to nie jest „oceanarium” i zupełnie nie wiem, czemu jest tak przez wielu turystów nazywane. Oceanarium od razu sugeruje spektakularne atrakcje w postaci panoramicznych akwariów i ogromnych zbiorników oraz akwenów wodnych  – takich, jak choćby w Genui. Natomiast akwarium jest dużo bardziej… kameralne 😉 . I w tej gdyńskiej placówce dokładnie tak jest. Kameralnie, trochę staroświecko, ale za to bardzo ciekawie i angażująco. Możemy tu podziwiać ponad 1500 stworzeń wodnych: ryby, gady i płazy z całego świata. Pracują tutaj też prawdziwi pasjonaci, dlatego bardzo polecamy Wam organizowane dla dzieci warsztaty i projekcje filmowe (odbywają się często właśnie podczas wakacji i ferii zimowych). Możecie też wypożyczyć przewodniki elektroniczne, które dostarczają szczegółowych informacji o zwierzętach w poszczególnych akwariach. Przewodniki są w wersji dla dorosłych i dla dzieci – dla najmłodszych są to m.in. bajki i zadania aktywizujące do wykonania. Super pomysł!

 

5. Park linowy Góra Harców

Okolice Bulwaru Nadmorskiego i plaży miejskiej mają sporo atrakcji godnych polecenia, zwłaszcza gdy już lekko znudzi Wam się plażowanie 😉 . Park Linowy Góra Harców to niewielkie ale dobrze rozplanowane i zorganizowane miejsce, gdzie dzieciaki mogą poćwiczyć swoje zdolności akrobatyczne, koordynację wzrokowo-ruchową i równowagę. I stawić czoła lękowi wysokości, jeśli taki posiadają. Park oferuje 4 trasy o różnym poziomie trudności: MAŁY TROPICIEL (200 m radości dla najmłodszych), MISJA SPECJALNA (trasa dla najmłodszych śmiałków, złożona z 9 przeszkód), HARCOWNIK(dla wszystkich powyżej 120 cm) oraz CZTERY PIÓRA (wyzwanie dla najodważniejszych powyżej 150 cm wzrostu). Poza tym jest to teren zalesiony, więc – co bardzo ważne latem! – jest tu dużo cienia, no i są piękne widoki – jak to na Gdynię przystało 🙂 .

 

6. Kolejka na Kamienną Górę

Bardzo fajny punkt widokowy znajduje się na Kamiennej Górze, najwyższym wzniesieniu Gdyni i jednocześnie jednej z najładniejszych tutejszych dzielnic. Możemy dostać się do niego schodami lub… kolejką linowo-torową. Ta jedna z najbardziej kontrowersyjnych niegdyś inwestycji w Gdyni okazała się sporym sukcesem i w sezonie nigdy nie brakuje tutaj chętnych na przejażdżkę. Trzeba przyznać, że taki wagonik to spore ułatwienie, zwłaszcza dla rodzin z małymi dziećmi, które średnio chętnie chcą (lub potrafią) wspinać się po licznych, stromych schodach. A taki widok z góry szkoda byłoby przegapić, bo jest naprawdę imponujący! Na Kamiennej Górze mieści się też urokliwy park, z rozległymi trawnikami, pięknymi drzewami, kwietnikami i mini-amfiteatrem. Super miejsce na popołudniowy odpoczynek i miła odmiana po plażowo-wodnych szaleństwach 😉 .

 

 

7. Wieża widokowa w Kolibkach

No dobrze, to jeszcze jeden punkt widokowy godny polecenia 🙂 . Tym razem zlokalizowany w zgoła odmiennej lokalizacji i innych okolicznościach przyrody.  Wieża widokowa w Kolibkach ma 28 metrów wysokości, a na szczyt dostaniecie się tylko i wyłącznie po 150 zakręconych schodach. Wysiłek wart zachodu, bo widok, jaki rozpościera się stąd na Gdynię i całe Trójmiasto, po prostu zapiera dech w piersiach. Będziecie zadowoleni 🙂 . Okolica też jest ciekawa. W Kolibkach poczujecie się jak w małej, urokliwej wiosce, otoczonej lasami – aż trudno uwierzyć, że to zaledwie kilka przystanków autobusowych od centrum Gdyni. Super miejsce na spacer, gdy pogoda zdecydowanie NIE na plażowanie 😉 .

 

8. Park przy hotelu Quadrille

Zdecydowanie najpiękniejszy i najbardziej zadbany park w Gdyni. Nic zresztą dziwnego, bo należy do luksusowego hotelu Quadrille Conference & SPA, mieszczącego się w odrestaurowanym pałacu. Park jest jednak otwarty dla wszystkich, choć nie wszyscy o tym wiedzą 🙂 . Głównie odpoczywają tutaj mieszkańcy gdyńskiego Orłowa, ale jeśli będziecie w pobliżu, to zajrzyjcie koniecznie. Przepiękna, malownicza sceneria, strumyczki, ławeczki, altanki, równo przystrzyżone trawniki, na których można spokojnie piknikować czy grać w piłkę. Jest i fontanna, i staw z kaczkami, także dzieci będą zadowolone, a dorośli przyjemnie zrelaksowani 😉 .

 

9. Leśny Ogród Botaniczny w Marszewie

Jeśli chcecie odpocząć od nadmorskiej scenerii, ale park to jednak dla Was za mało, obowiązkowo odwiedźcie Marszewo. Co tu dużo pisać – my uwielbiamy to miejsce, zresztą więcej na jego temat znajdziecie w tym wpisie na blogu. Przypomnę tylko, że jest tam wszystko, co potrzebne do aktywnego, wartościowego odpoczynku na łonie natury. Przede wszystkim hektary lasów 😉 . A tak poza tym to altanka piknikowa i miejsca na ognisko, leśny plac zabaw, ścieżki dydaktyczne z atrakcjami dla dzieci ( m.in. stoliki dla krasnoludków, ogromne modele owadów, domki hobbitów i labirynt zmysłów), fantastyczna roślinność, amfiteatr oraz budynek edukacyjny, pełen gier, książek i układanek o leśnej tematyce. Dodatkowo, od kwietnia do września odbywają się tutaj tzw. Ogrodowe Niedziele, z warsztatami i prelekcjami dla całych rodzin.

 

10. Ścieżka dydaktyczna „Morska 200”

Marszewo to nie jedyna świetna inicjatywa Nadleśnictwa Gdańsk w Trójmieście. Kolejna to leśna ścieżka dydaktyczna „Morska 200” zlokalizowana w pięknym ogrodzie w gdyńskiej dzielnicy Chylonia. Odsyłam Was do tego wpisu, w którym znajdziecie więcej szczegółów na jej temat. Zachęcam do odwiedzenia tego miejsca, jeśli macie ochotę przespacerować się wśród pięknej roślinności, a dodatkowo wraz z dziećmi nauczyć się rozróżniać najpopularniejsze gatunki rodzimych drzew i leśnych zwierząt. Ta wiedza na pewno się przyda!

 

11. Rezerwat przyrody Kępa Redłowska

Kolejny, chyba najlepszy dowód na to, że Gdynia to nie tylko miasto morza, ale też miasto lasów. Kępa Redłowska to jeden z najstarszych rezerwatów przyrody w Polsce, a także, z pewnością, jeden z najbardziej urokliwych. To połączenie tego, co najbardziej kochamy w Gdyni: leśnych krajobrazów, malowniczego klifowego brzegu oraz licznych ścieżek edukacyjnych i rekreacyjnych. Najbardziej charakterystycznym punktem Kępy Redłowkiej jest Klif Orłowski, z którego roztaczają się wspaniałe widoki na wody Zatoki Gdańskiej. Wielbicieli militariów zachwycą stanowiska artyleryjskie z okresu zimnej wojny, a miłośnicy przyrody na pewno zatrzymają się na dłużej przy tablicach informacyjnych dotyczących m.in. flory i fauny rezerwatu. No i najpiękniejsza (bo dzika!) plaża w Gdyni też znajduje się właśnie tutaj. Nie powiem, gdzie dokładnie, ale jak dobrze poszukacie, to na pewno w końcu ją znajdziecie 😉 .

 

12. Muzeum Emigracji

Jeśli po godzinach spędzonych w lesie i na plaży poczujecie potrzebę doświadczenia kultury wysokiej, to polecam gdyńskie Muzeum Emigracji. Nowoczesne, interaktywne i niezwykle przyjazne dzieciom, opisuje najnowsze dzieje naszego kraju w ciekawy i przystępny sposób. Najmłodsi nie będą się tutaj nudzić ani przez chwilę, gwarantuję, że zafascynuje je realistyczna scenografia (statek, samolot, pociąg) i niecodzienne eksponaty. A na koniec zwiedzania wisienka na torcie, czyli Sala Małego Podróżnika, z zabawkami, książeczkami i bajkami o podróżniczej tematyce. Relację z naszej wizyty w Muzeum Emigracji znajdziecie tutaj.

 

13. Centrum Nauki Experyment

Nasze ulubione centrum nauki w Polsce. Raz, że blisko naszego domu, dwa, że jest naprawdę ciekawe, wciągające i łatwe w odbiorze nawet dla kilkulatka/przedszkolaka. Poza tym stosunkowo mała powierzchnia sprawia, że dzieci ma się cały czas na oku (nawet, gdy rozbiegną się do różnych stanowisk) oraz po zwiedzaniu nie jest się tak wykończonym, jak np. w przypadku warszawskiego Kopernika 😉 .  Dokładniejszy opis znajdujących się w Experymencie atrakcji znajdziecie w tym wpisie na moim blogu. Na pewno jest to jedna z najlepszych opcji na wycieczkę z dziećmi, gdy w Gdyni leje i wiatr głowy urywa 😉 .

 

14. Plac zabaw przy ulicy Bryla

Wbrew powszechnemu mniemaniu, najlepszy plac zabaw w Gdyni to wcale nie ten znajdujący się na plaży miejskiej 😉 . Ten najnowocześniejszy i najbardziej kochany przez małych gdynian zlokalizowany jest nieco dalej, a mianowicie w najbardziej dynamicznie rozwijającej się dzielnicy Gdyni, Chwarzno-Wiczlino. Z centrum trochę trudniej tam dotrzeć, ale jak już to zrobicie, to nie pożałujecie. A raczej Wasze dzieci nie pożałują 🙂 . Plac podzielony jest na 3 strefy, każda z nich przeznaczona jest dla innej grupy wiekowej, przy czym ta dla najstarszych spokojnie zadowoli nawet nastolatków. Są tutaj konstrukcje i zabawki niespotykane na innych placach zabaw, z których największą popularnością cieszą się 2 mega duże zjeżdżalnie. Dodatkowym atutem wyprawy tutaj jest możliwość poznania Gdyni z innej, mniej morskiej i turystycznej, a bardziej spokojnej i sielskiej strony. Fajna odmiana!

 

15. Park Centralny

Z placem zabaw na Chwarznie może chyba konkurować jedynie ten znajdujący się w Parku Centralnym, w samym sercu Gdyni. Park Centralny to najnowsze miejsce rekreacji i odpoczynku dla całych rodzin, świetnie zlokalizowane i pełne atrakcji, takich jak m.in. fontanna, wielki skatepark, tor do gry w bule, stoliki do gry w szachy, siłownie pod chmurką i ogród sensoryczny. Plac zabaw jest nowoczesny i ciekawie wyposażony – największą popularnością cieszy się tutaj ponad dziewięciometrowa piramida z lin do wspinania. Jest też część zabawowa przeznaczona dla młodszych dzieci, z kolorowym statkiem i huśtawkami, a także plac zabaw dla psów 😉 . No i przede wszystkim jest tu cudownie zielono, wakacyjnie i … bardzo blisko do Bulwaru Nadmorskiego i plaży miejskiej.

 

16. Air Space

Ponieważ lato w Polsce bywa kapryśne, na koniec podrzucam miejscówkę, która może okazać się przydatna w te gorsze pogodowo, urlopowe dni. Mowa o Air Space, czyli (największym w Polsce) dmuchanym parku rozrywki. Innymi słowy, koszmar dla rodziców, ale za to raj dla dzieci 😉 . Ta wyjątkowa sala zabaw stworzona jest z 1500m2 dmuchanych atrakcji w „kosmicznym” stylu. Dzieciaki znajdą tu m.in. dmuchane rakiety wspinaczkowe, mega wysokie zjeżdżalnie (mniejsze też), międzygwiezdny tor przeszkód, galaktyczną trampolinę, kosmiczną dżunglę i obowiązkowo basen z kulkami. Ale najważniejsza i tak oczywiście jest kawiarenka dla rodziców, w której mogą oni napić się kawy i w spokoju poczekać aż dzieci się wyszaleją. Bardzo przydatne rozwiązanie! TUTAJ znajdziecie informacje o biletach.

About

No Comments

Leave a Comment