Gdzie nauka idzie w las – Leśny Ogród Botaniczny Marszewo w Gdyni

Chcesz uciec od miejskiego hałasu, smogu i problemów dnia codziennego? Zabierz dzieci i jedź do lasu! W lesie odpoczniesz, przewietrzysz głowę, zaznasz niezbędnej dla zdrowia aktywności fizycznej i dawki świeżego powietrza, a wchodząc w bliski kontakt z naturą, przypomnisz sobie, o co tak naprawdę w życiu chodzi  🙂 . Dla dzieci przebywanie w lesie to niepowtarzalna lekcja przyrody, szansa przyjrzenia się z bliska roślinom i zwierzętom, a także doskonały sposób na wsparcie rozwoju sensomotorycznego – trzeba przecież sprawdzić, jaki w dotyku jest mech, jak pachną szyszki i koniecznie przejść się po zwalonym konarze drzewa, ćwicząc równowagę. A jak smacznie śpi się po kilkugodzinnym spacerze wśród drzew! Rodzice przyznają, że gdy planujemy wyprawę do lasu, ten ostatni argument może być kluczowy 😉 .

Umówmy się: znaleźć las w okolicy naszego miejsca zamieszkania raczej nietrudno, bo przecież Polska lasami stoi. Fakt, nasz kraj znajduje się w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o powierzchnię terenów leśnych  – to prawie 30% naszego terytorium. Pytanie tylko, czy my potrafimy z tego dobrodziejstwa korzystać i czy nie porzucamy zbyt często okazji do kontaktu z leśną przyrodą na rzecz typowo miejskich rozrywek. Dotyczy to także, a może przede wszystkim dzieci – czy wizyta w najpopularniejszej w okolicy kulkolandii czy innej sali zabaw da im więcej niż bieganie po leśnych ścieżkach? Odpowiedź wydaje się prosta.

Z własnego doświadczenia wiem jednak, że dzieciom (i dorosłym!) nieprzyzwyczajonym do „leśnego” stylu życia, wyprawa do lasu nie zawsze jawi się jak coś mega-super-ekscytującego. No bo ile można spacerować bez celu?! 😉 Jest i na to rozwiązanie – wystarczy wyszukać w internecie przewodnik turystyczny Lasów Państwowych „Czas w las” , a życie (i planowanie leśnych wycieczek!) stanie się prostsze.  Ok, przyznajmy: stronka do najnowszych i najbardziej efektownych nie należy, ale też nie o to w tym przypadku chodzi. Przede wszystkim pozwoli nam ona fajnie urozmaicić pobyt w lesie. Znajdziemy tutaj spis miejsc ogniskowych i biwakowych, parkingów leśnych, obiektów edukacji ekologicznej,  ścieżek przyrodniczych i dydaktycznych oraz tras i szlaków turystycznych biegnących przez lasy. Strona zawiera też informacje o miejscach noclegowych przeznaczonych dla turystów, takich jak leśniczówki czy ośrodki szkoleniowo-wypoczynkowe. Teraz, w okresie ferii zimowych, to szczególnie przydatna wiedza, bo wiele miejsc organizuje w tym czasie bezpłatne spotkania i warsztaty dla dzieci. Warto więc śledzić też strony internetowe swoich lokalnych nadleśnictw i wyłapywać ciekawe oferty.

No to ruszamy w las!

W pewną styczniową niedzielę, gdy śnieg dosłownie zasypał Trójmiasto, wybraliśmy się do Leśnego Ogrodu Botanicznego „Marszewo”, aby doświadczyć bliskiego spotkania z naturą w całej jej okazałości. „Marszewo” to całoroczny ośrodek edukacji przyrodniczej powołany w 2010 roku i popularna miejscówka wśród trójmiejskich rodzin, zwłaszcza tych z dziećmi w wieku szkolnym. To tutaj odbywają się liczne zajęcia edukacyjne dla szkół i grup zorganizowanych, a w weekendy nie brakuje atrakcji dla indywidualnych zwiedzających. Od kwietnia do września można uczestniczyć w Ogrodowych Niedzielach prowadzonych przez specjalistów z różnych dziedzin (np. leśnictwo, botanika, ornitologia czy snycerstwo), a w okresie zimowym oglądać pokazy obrączkowania ptaków, organizowane w ramach ogólnopolskiej Akcji Karmnik. My, z racji pory roku, załapaliśmy się na tę drugą atrakcję, a przy okazji urządziliśmy też sobie cudowny spacer jedną z tutejszych ścieżek edukacyjnych. Najpierw odwiedziliśmy jednak drewniane domki na drzewach, wyposażone w interaktywne gry i plansze edukacyjne. Super pomysł!

W Leśnym Ogrodzie Botanicznym „Marszewo” są 3 dostępne ścieżki edukacyjne: Szlak Wiewiórki, który prowadzi po bardzo urozmaiconym terenie i na którym można się uczyć rozpoznawać drzewa, Szlak Alicji, gdzie znajdują się specjalne atrakcje dla najmłodszych, takie jak labirynt czy powiększone modele roślin i zwierząt oraz Szlak Korzeni, prezentujący powiązania roślin, zwierząt i grzybów z glebą, a także uczący o wykorzystaniu różnych elementów lasu przez człowieka. Wybraliśmy ten ostatni, ale wiosną wrócimy na pewno na Szlak Alicji, bo hasło ‚gigantyczne owady’ działa na nasze dzieci jak magnes 😉 .

Spacer Szlakiem Korzeni to wspinaczka na pokaźną górę, co w obfitym śniegu było całkiem sporym wyzwaniem. Ścieżka jest jednak ubita i dobrze wyregulowana  i – jeśli wierzyć leśnikom z „Marszewa” – łatwa do pokonania także dla wózków. W sumie nam udało się wjechać na samą górę sankami, więc coś w tym musi być 😉 . Po drodze co krok napotykamy interaktywne tablice z leśnymi zagadkami i ciekawostkami, a także małe drewniane chatki, niczym prawdziwe domki Hobbitów. W nadchodzącym sezonie chatki, w których będzie można pogłębiać wiedzę o przyrodzie, zostaną udostępnione do zwiedzania. To kolejny powód, aby wrócić do „Marszewa” na wiosnę!

Po pełnym wrażeń, ale też i wyczerpującym spacerze, chowamy się w znajdującym się na terenie ogrodu budynku edukacyjnym, aby odpocząć, zjeść przekąski i rozgrzać się ciepłymi napojami ( na miejscu jest czajnik oraz herbata i kawa do wyboru). Tutaj czeka na nas kolejna porcja atrakcji. Ponieważ uczestniczymy w Akcji Karmnik, mamy możliwość spotkać się z ornitologami, którzy łapią ptaki, obrączkują je, mierzą, ważą i wypuszczają na wolność, a wszystko to na naszych oczach. W budynku odbywają się też warsztaty budowania ptasich karmników, poza tym można malować farbami, bawić się drewnianymi klockami, grać w gry, układać leśne puzzle lub odciskać ślady zwierząt w piasku kinetycznym. A wszystko to bezpłatnie i w przemiłej atmosferze 🙂 .

W okresie wiosenno-letnim Leśny Ogród Botaniczny „Marszewo”może być świetnym miejscem na pikniki i całodniowe wycieczki. Jest tu zbudowana wiata, jest miejsce na ognisko, są stoły gdzie można rozłożyć prowiant i posilić się po leśnych spacerach. Dzieci mogą biegać do woli po ogrodzonym terenie i szaleć na dwóch placach zabaw, w tym jednym zbudowanym zaledwie kilka miesięcy temu – o typowo leśnym charakterze, z oryginalnymi drewnianymi konstrukcjami do wspinaczki i huśtania. My z racji panującej zimowej aury mogliśmy je podczas naszej wizyty jedynie podziwiać z daleka, ale już dopisujemy sobie kolejny punkt na naszej liście argumentów za powrotem do „Marszewa”!

Podsumowując: Leśny Ogród Botaniczny „Marszewo” skradł nasze serca i na pewno będziemy wracać tu jeszcze nie raz. Polecamy go wszystkim miłośnikom wypoczynku na świeżym powietrzu, lasu i obserwacji przyrody. Cudnie jest tu oderwać się od codzienności, odetchnąć pełną piersią i porządnie wypocząć. Super by było, gdyby wszystkie nadleśnictwa w naszym kraju brały przykład z tego gdańskiego i potrafiły zorganizować takie miejsca, gdzie człowiek w ciekawy sposób może spędzić czas w pełnej symbiozie z naturą. Trzymamy kciuki za takie inicjatywy!

Pełną ofertę edukacyjną i harmonogram zajęć w LOB „Marszewo” możecie znaleźć tutaj.

About

No Comments

Leave a Comment