Deszczowy zestaw obowiązkowy – co zabrać na jesienny spacer z dzieckiem

Jesienna aura daje nam ostatnio popalić, oj daje 😉 .  Raz rozpływamy się w zachwytach nad barwami złotej polskiej jesieni, aby za chwilę chować się pod kocem przed przeszywającym chłodem i deszczem, marząc o hibernacji lub bilecie do ciepłych krajów w jedną stronę. Tęsknimy za latem i odliczamy dni do wiosny (jeszcze tylko 122!), ale w międzyczasie musimy jakoś przetrwać te 5 miesięcy i wycisnąć z nich tyle dobrego, ile się da. Zwłaszcza, że dzieci w zimowy sen nie zapadają i potrzebują ruchu oraz aktywności na świeżym powietrzu nawet wtedy, kiedy wieje i pada. Zamiast narzekać i szukać wymówek, warto więc ruszyć się z domu, bo spacer w niepogodę  może nam przynieść mnóstwo korzyści. Trzeba się tylko do niego umiejętnie przygotować!

Wierzę, że dzięki propozycjom z poniższego zestawienia, wspólne jesienne spacerowanie będzie jedynie miłym doświadczeniem 🙂 .

1. „Nie ma złej pogody na spacer” Linda Akeson McGurk 

Udany spacer dobrze zacząć od… pozytywnego nastawienia. Wiem, że wielu rodzicom trudno uwierzyć w to, że wychodzenie z dziećmi na zewnątrz w każdą pogodę może mieć jedynie dobre następstwa. Niech więc pomoże im ta książka 😉 . Szwedzi tyle dobrego zrobili już w kwestii propagowania dobrego i zrównoważonego stylu życia (lagom, fika, IKEA 😉 ), że chyba warto im zaufać też w kwestii wychowania dzieci. Ja się podpisuję pod każdym słowem autorki, bo naprawdę wierzę, że nie ma lepszego sposobu na budowanie odporności u dzieci niż codzienne spacery. Żadne tam magiczne specyfiki czy diety cud nie działają tak dobrze na nasze zdrowie jak zaczerwienione od wiatru policzki 🙂 .

2. Parasolka Rex – Prehistoric Land

Parasol na deszcz to podstawa! Choć z doświadczenia wiem, że po kilku minutach pełnienia swojej podstawowej funkcji (czyt. ochrony przed deszczem), zostaje magicznie przemieniony w miecz, harpun lub po prostu patyk do grzebania w kałuży. Ale co tam, najważniejsze, że cały jest w dinozaury, rekiny lub pieski z Psiego Patrolu.  Wtedy udana zabawa gwarantowana 🙂 .

3. Kalosze Cool Club

Jak jest parasol, to muszą być też i kalosze. Najważniejsze, żeby miały antypoślizgową podeszwę i wzmocnione pięty, dzięki czemu stopa dziecka jest stabilnie osadzona w odpowiedniej pozycji. I wtedy można do woli skakać po kałużach i biegać po mokrej od deszczu trawie! Pokażcie mi dziecko, które tego nie lubi 😉 .

4. Skarpetki ocieplacze Sterntaler

Niestety kalosze mają to do siebie, że do najcieplejszych butów nie należą. O ile wiosną i latem to żaden problem, o tyle jesienią trzeba wybierać te z ciepłą wkładką lub zaopatrzyć się w wygodne i miękkie skarpetki typu ocieplacze. Te niemieckiej firmy Sterntaler wykonane są z najwyższej jakości materiałów, przyjemnie grzeją stopy i zapobiegają wychłodzeniu.

5. Spodnie przeciwdeszczowe H&M

Wyszliście na spacer, ale mało z niego frajdy, bo po kilku podskokach w kałuży spodnie mokre i trzeba wracać do domu? Albo awantura gwarantowana, kiedy nie pozwalasz dziecku zjeżdżać z mokrej od deszczu zjeżdżalni? Jest też i na to sposób 😉 . Spodnie przeciwdeszczowe ochronią przed wodą, wiatrem i chłodem i pozwolą szaleć na placu zabaw nawet w niepogodę. Dzieciaki to docenią!

6. Peleryna

Oczywista oczywistość, jeśli deszczową porą chcemy cieszyć się z zabawy na świeżym powietrzu 😉 . Najlepiej, żeby była kolorowa i wesoło ozdobiona, będzie wtedy optymistycznie wyróżniać się na tle szaroburego krajobrazu. Fajnie, jak jest też lekka i łatwa do składania oraz nie zajmuje dużo miejsca w plecaku lub torbie. Ta jest idealna!

7. Krem ochronny Ziajka

Gdy ciało już zabezpieczone przed deszczem i ciepło opatulone, należy zadbać o skórę twarzy i wetrzeć w nią krem chroniący przed wiatrem i chłodem. Tu każdy wybiera swój ulubiony i sprawdzony kosmetyk. U nas od lat niezmiennie sprawdzają się produkty Ziajka, które nie podrażniają, nie uczulają i są w naprawdę świetnych cenach. W ogóle Ziaja to nasz faworyt jeśli chodzi o kosmetyki – dla dużych i małych. Polecamy!

8. Butelka termiczna BLACK+BLUM

Zapas wody do picia na każdym spacerze jest niezbędny, ale w chłodne dni nie sprawdzi się już zwykły bidon (bo nie trzyma temperatury). Termos też nie do końca zdaje egzamin, bo trzeba za każdym razem przelewać napój do kubka, co na spacerze z dziećmi nie jest zbyt praktyczne. Najlepsza będzie więc butelka termiczna, z której łatwo się pije, a która dodatkowo dobrze izoluje ciepło i pomaga dłużej utrzymać temperaturę. W sam raz na rozgrzewającą herbatkę lub wodę w temperaturze pokojowej.

9. Etui wodoodporne na telefon

Idealny spacer z dziećmi nie może obyć się bez robienia zdjęć, rzecz jasna! Nie ma to jak fotka dziecka kroczącego dzielnie z kolorowym parasolem lub z radością rozpryskującego wodę w kałuży 🙂 . Aby jednak chronić ukochany smartfon przed zamoknięciem w deszczu lub – co gorsza – opłakanymi skutkami kąpieli w kałuży, warto włożyć go wcześniej w etui wodoodporne. Najlepiej takie z dotykowym, przezroczystym okienkiem umożliwiającym robienie zdjęć i zatrzymywanie bezcennych chwil.

10. Rozgrzewające kakao 🙂

Po szaleństwach w deszczu i na wietrze, wszyscy zasługują na pyszną, czekoladową nagrodę! Najlepiej sprawdzi się rozgrzewające kakao na ciepłym mleku, które doda sił i przyjemnie zregeneruje. Cudowne zakończenie hartującego, jesiennego spaceru 🙂 .