Ulubione serie książek dla dzieci
Dzieci trzeba zachęcać do czytania książek od maleńkości – to oczywistość, która nie podlega dyskusji i każdy świadomy dorosły to wie . Czytanie to tak naprawdę pierwszy kontakt naszego dziecka ze światem innym niż ich pokoik i ulubiony plac zabaw, to doświadczenie, które uczy myślenia, rozbudza ciekawość i wyobraźnię, pomaga rozpoznawać własne emocje i znajdować odpowiedzi na ważne pytania. Czytamy maluchom od pierwszych miesięcy życia, aby przyzwyczaić je do naszego głosu, bliskości i budować rytuały. Oglądamy książeczki obrazkowe z roczniakami i nazywamy elementy otaczającej nas rzeczywistości, a kilkulatkom podsuwamy lektury, które odpowiadają ich pierwszym pasjom i zainteresowaniom.
Książek i książeczek jest na rynku cała masa, jak więc wybrać te naprawdę wartościowe lektury? Te, które rozbudzą miłość do czytania i sprawią, że nie zostanie ona wyparta nawet na etapie fascynacji tabletem i grami komputerowymi? Trzeba pokazywać, że książki są fajne! Kolorowe, pięknie ilustrowane, poruszające ważne dla dziecka tematy i pisane językiem, który zawsze, ale to zawsze, jest dopasowany do jego wieku i umiejętności. Zanim kupimy „bardzo polecaną lekturę” albo pozycję z listy bestsellerów znanej sieci księgarni, najpierw sprawdźmy, czy nasze dziecko faktycznie z niej coś wyniesie 😉 .
Serie wydawnicze to dobry pomysł dla małych czytelników, bo przyzwyczajają ich do określonego formatu i stylu książek, a także pozwalają dłużej cieszyć się ulubionymi bohaterami. Oto 10 serii książek, które polecam z czystym sercem, bo u nas sprawdziły się nadzwyczaj dobrze.
1. „Obrazki dla maluchów” Emilie Beaumont, Nathalie Belineau
Seria obowiązkowa, swoisty pakiet startowy dla wszystkich maluchów rozpoczynających przygodę z czytelnictwem 🙂 . Twarda oprawa, kartonowe strony i urocze, niebanalne ilustracje – wszystkie prezentowane przedmioty i figurki to tak naprawdę dzieła wykonane z modeliny. Idealne książeczki do wielokrotnego, niezmordowanego kartkowania małymi rączkami 😉 .
2. „Mały chłopiec” Emilie Beaumont, Nathalie Belineau
Te same autorki i równie urocza, choć bardziej „zaawansowana” lektura. Tym razem śliczne ilustracje wzbogacone są krótkimi historyjkami – każda książeczka opowiada o innym typie pojazdu i jego właścicielu. Książeczki są kochane przez małych fanów motoryzacji, a że do kolekcji dołączają co chwila nowe auta, to można nimi spokojnie zapełnić wszystkie półki w dziecięcym pokoiku. Moje jedyne zastrzeżenie dotyczy niektórych tekstów, a raczej ich przekładu – nie zawsze jest to majstersztyk pod względem formy i składni 🙂 . Naszemu maluchowi się jednak podobają, zna je na pamięć, a mimo to chce nadal codziennie czytać. I to chyba najlepsza recenzja 🙂 .
3. „Wokół nas” Agnieszka Sobich
Uwaga: ta seria jest już w wielu miejscach na wyczerpaniu, więc jeśli na nią traficie, to zainwestujcie te kilka lub kilkanaście złotych. Naprawdę warto! Książeczki z tej serii to wędrówka po Polsce, podczas której odwiedzamy ciekawe miejsca, poznajemy najpopularniejsze gatunki zwierząt i roślin. Znowu królują tu dobre, kolorowe ilustracje, a do tego dużo ciekawostek i istotnych faktów. Książeczki wzbogacają słownictwo i ćwiczą spostrzegawczość. W serii ukazały się następujące części: „Rośliny”, „Zwierzęta”, „W lesie” i „Na wsi”.
4. „Opowiem Ci mamo” Nowicki Artur, Brykczyński Marcin
Nasz młodszy synek kocha wszelkie pojazdy miłością bezwzględną, także książka „Opowiem Ci mamo, co robią auta” okazała się u nas prawdziwym hitem. Oglądana po kilkanaście razy dziennie, za każdym razem dostarcza świetnej zabawy, bo na każdej stronie jest tyle pojazdów i szczegółów, że opowiadanie o nich nigdy się nie nudzi. Dziecko może samo tworzyć historie wybranych pojazdów, dzięki czemu świetnie rozwija swoją kreatywność oraz spostrzegawczość. W tej serii znajdziemy jeszcze 3 „motoryzacyjne” książki tych samych autorów (o samolotach, pociągach i statkach) plus dodatkowo całą sekcję „zoologiczną” o m.in. mrówkach, kotach i dinozaurach.
5. „Mali Odkrywcy” opracowanie zbiorowe
Świetna seria książek z okienkami, które skrywają ciekawostki i w przystępny sposób tłumaczą świat maluchom. Wiadomo, że dzieci najlepiej uczą się przez zabawę, a otwieranie okienek i znajdowanie tam wesołych ilustracji okraszonych cenną wiedzą to fajna rozrywka. Nam najbardziej przypadły do gustu części: „Pojazdy” i „Dinozaury” (wiadomo 🙂 ), ale tematów jest więcej i wszystkie równie ciekawe.
6. Seria książek o Albercie Albertsonie, Gunilla Bergström
Poznawanie świata warto zacząć od siebie, a zrozumienie własnych emocji przyda się każdemu kilkulatkowi. Książki o Albercie to doskonałe studium dziecięcych uczuć i zachowań – Albert tak jak każdy przedszkolak boi się, wstydzi, złości, a także przeżywa wielkie radości i jest bardzo ciekawy świata. Przyznaję, że o ile szwedzka literatura dziecięca i eksperymentalne ilustracje nie zawsze do mnie przemawiają, to tutaj wszystko świetnie współgra: i prosty, zrozumiały język, i mocna, komiksowa kreska . Całość jest ciepła, humorystyczna, ale też poważnie i z szacunkiem traktuje małe wielkie dziecięce sprawy i emocje. Super lektura!
7. „Mądra Mysz” opracowanie zbiorowe
To chyba najbardziej rozbudowana seria edukacyjnych książeczek dla dzieci na świecie 😉 . Porusza właściwie wszystkie tematy, jakie mogą zainteresować dzieci, zarówno w formie przygód dwójki przedszkolaków, Zuzi i Maksa, jak i odrębnych części przedstawiających różne, fascynujące najmłodszych, zawody oraz zagadnienia typu zwierzęta, maszyny, itp. Same historie nie są może porywające 😉 ale za to wypełnione po brzegi przydatną wiedzą (jak w przydatku zawodów) lub przybliżające życiowe sytuacje, w których pewnie każde dziecko kiedyś się znajdzie (wizyta u dentysty, pierwszy dzień w przedszkolu, lot samolotem, itp.). Lektura jest fajnym pretekstem do rozmowy na temat otaczającego nas świata.
8. „Bez tajemnic” opracowanie zbiorowe
Kolejna seria książek z okienkami, dla dzieci mających wielką potrzebę poznawania świata 🙂 . U nas hitem są „Samochody bez tajemnic” i „Lotnisko bez tajemnic”, przy czym ta druga pozycja świetnie sprawdza się jako przygotowanie przed każdą podróżą samolotem. Przyglądanie się z bliska tętniącemu życiem portowi lotniczemu to prawdziwa frajda! Można dowiadywać się ciekawych rzeczy, odkrywać okienka z zabawnymi obrazkami i tworzyć własne historie. W serii są też książki innych autorów: „Jedzenie bez tajemnic” i „Nauka bez tajemnic”, które w przystępny sposób pomogą zgłębić bardziej skomplikowane tematy.
9. Seria Basia, Zofia Stanecka
Jak my kochamy Basię! Ja chyba najbardziej 😉 . Naprawdę uważam, że jest to najlepsza seria książek dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, na pewno jedna z ważniejszych pozycji rodzimej literatury dziecięcej. Basia jest bezbłędna, a jej rodzina, przygody i codzienne sytuacje… tak bardzo życiowe. Żadna inna książka nie wytłumaczy dzieciom tak świetnie zagadnień takich jak pieniądze, tolerancja, wolność, alergia czy fascynacja tabletem, a także nie przedstawi z takim luzem i humorem wypraw np. do zoo, na biwak, basen czy plac zabaw. Zabawna, pełna ciepła, urocza i niezwykle pouczająca seria dla całej rodziny 🙂 . Bardzo polecamy!
10. Nela mała reporterka
Na koniec nasza druga (choć aktualnie pierwsza 😉 ) ulubiona dziewczynka w literaturze dziecięcej. Nela to niezwykły fenomen socjologiczny i prawdziwa mała gwiazda popkultury: własny program tv, spotkania autorskie, wywiady, no i świetna seria książek. Najciekawsze jest to, że o samej Neli i jej życiu prywatnym niewiele nam wiadomo, poza tym, że od maleńkości zwiedza najbardziej fascynujące miejsca na Ziemi i pięknie nam o nich opowiada. Uwielbiamy jej książki, które podobno pisze sama z niewielką pomocą rodziców (na podstawie notatek z podróży). Czy to prawda czy nie, faktem jest, że język całej serii jest super prosty i zrozumiały, pełno tu uroczych anegdot i mądrych obserwacji. Dzieci docenią też narysowane przez Nelę mapy i multimedialne treści, poukrywane w tajnych kodach wewnątrz książek. Lektura tej serii to najlepszy sposób na rozbudzenie pasji do podróży i odkrywania świata!
No Comments