Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy – najlepsza atrakcja dla dzieci w Toruniu!

Centra nauki to obowiązkowy punkt na liście zwiedzania podczas rodzinnych wycieczek – tym bardziej, że od kilku lat panuje na nie prawdziwy boom. Oczywiście, jedna placówka tego typu nie zawsze jest równa drugiej: nie wszystkie mogą pochwalić się równie fajną ekspozycją, organizacją wystawy czy dostępnością stanowisk edukacyjnych dla każdej grupy wiekowej. O najlepszych centrach nauki pod kątem potrzeb młodszych dzieci pisałam w tym wpisie. Dziś powinnam go zaktualizować, bo oto znalazłam niekwestionowanego lidera (przynajmniej w odczuciu moich dzieci 😉 ). Jest nim Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy , super edukacyjno-zabawowe miejsce, które odwiedziliśmy podczas naszego zeszłorocznego weekendu w Toruniu. Jak się okazuje, pierniki i podziwianie rozgwieżdżonego nieba w toruńskim Planetarium to już nie największe atrakcje w tym mieście. Szczerze mówiąc, Młyn Wiedzy bije je na głowę 😉 .

Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy to pierwsze centrum nauki powstałe w województwie kujawsko-pomorskim. Dzięki projektowi zrealizowanemu przez Gminę Miasta Toruń przy wsparciu środków z Unii Europejskiej, dawne toruńskie młyny zostały pięknie odrestaurowane i przekształcone w nowoczesną placówkę edukacyjną. Została ona otwarta dla zwiedzających w 2013 roku i od tego czasu przyciąga tłumy małych i dużych gości, którzy chcą zrozumieć i pokochać naukę dzięki licznym eksperymentom, warsztatom oraz interaktywnym wystawom. Centrum jest ogromne, bo ma aż 6 pięter i na każdym z nich znajdziecie wystawę na inny temat. Można zwiedzać je w dowolnej kolejności, ale my polecamy od początku, czyli „od dołu” 😉 .  Ma to sens zwłaszcza, gdy macie małe dzieci – wystawy na najniższych piętrach zainteresują je najbardziej, bo są świetnie dopasowane do ich wieku. Moim zdaniem (i na podstawie obserwacji poczynionych na miejscu), spokojnie możecie odwiedzić Młyn Wiedzy już nawet z  3-latkami – gwarantuję, że będzie lepiej niż w niejednej sali zabaw!

Na stronie internetowej Młyna Wiedzy znajdziecie informację, że najmłodsi odkrywcy zapraszani są szczególnie na wystawy „Rzeka”, „przeŻYCIE” oraz do pracowni kreatywnej „przeBUDOWA”.  I właściwie są to dokładnie te miejsca, które najbardziej przypadły do gustu także i moim dzieciom. Dodatkowo, dla nieco starszych, szkolnych kilkulatków, polecamy salę „O obrotach” oraz (z założenia tymczasową) wystawę  „…To takie proste!”.  Czytajcie dalej, a przekonacie się dlaczego 🙂 .

Wystawa „O obrotach” znajduje się na pierwszym piętrze, a jej głównym tematem jest ruch obrotowy i jego zastosowania praktyczne. Znajdziecie tutaj eksponaty związane tematyką Układu Słonecznego, podróży kosmicznych i poszukiwania planet, a także stanowiska przybliżające działanie wybranych maszyn prostych i różne zastosowania koła. Podczas naszej wizyty w październiku 2020 roku, najbardziej podobało nam się tzw. Koło Chomika, stacja kosmiczna oraz gry i prezentacje multimedialne. Wiem jednak, że w  ostatnich miesiącach akurat ta wystawa przeszła sporą modernizację i to co znajdziecie tam obecnie, może trochę odbiegać od zaprezentowanych w tym wpisie zdjęć (tutaj szczegóły). Niemniej nie mam wątpliwości, że nadal będzie to w 100% godne polecenia 😉 .

Największy entuzjazm u dzieci wzbudzi na pewno znajdująca się na drugim piętrze „Rzeka”. To na tej wystawie, w centralnej części, znajduje się model koryta Wisły – przy stanowiskach umieszczonych wzdłuż jej biegu zabawa trwa w najlepsze 🙂 . Można tu budować tamy z klocków, strzelać z armatek wodnych, stworzyć wir wodny i obserwować jak zachowują się w wodzie różne obiekty (piłeczki, stateczki, itp.) . Gdy po jakimś, raczej dłuższym, czasie , zabawa z rzeką się znudzi, w tej samej sali czekają jeszcze na Was fajne interaktywne stanowiska zapoznające z fauną Wisły i terenów okołorzecznych. Szczególnie polecamy doświadczenie pt. „Włóż rękę!”  – wkładamy dłoń do jednego z czterech otworów i spróbujemy zgadnąć, czego dotykamy. Niezłe ćwiczenie wspomagające integrację sensoryczną!

Bardzo ważną częścią wystawy „Rzeka” jest też statek piracki. Tu już poczujecie się jak w najlepszej sali zabaw 😉 . Mostek kapitański, wbijanie kołków, grające rury, dzwonki czy stanowisko nawigatora – to tylko niektóre z kilkunastu punktów zabawy, przy których dzieci mogą ćwiczyć koordynację ruchową, spostrzegawczość i rozwijać wyobraźnię. Bardzo, bardzo na plus.

Trzecie piętro toruńskiego Młyna Wiedzy oczarowało mnie chyba najbardziej.  Znajdziecie tu dwie mniejsze sale: „przeŻYCIE” oraz „przeBUDOWA”. Ta pierwsza to cudnie zaaranżowany świat kreatywnej zabawy, pełen zabawek, interaktywnych stanowisk i akcesoriów, uczących logicznego myślenia i ćwiczących umiejętności manualne. Jest tu np. uroczy domek na drzewie, w którym znajdziecie podróżnicze mapy świata i tropy zwierząt, jest staw wędkarski, w którym można złowić rybki, a także mini tor wyścigowy dla zabawkowych ciężarówek, tłumaczący zasady prędkości. A oprócz tego cała masa ciekawostek o m.in. zdrowiu i świecie zwierząt.

Naprzeciwko sali „przeŻYCIE” znajduje się „przeBUDOWA”, czyli po prostu wielki plac zabaw pełen niebieskich klocków  Imagination Playground (być może kojarzycie je z różnych sal zabaw, np. z Klockowni) . Tutaj dzieci mogą się wyszaleć, tworząc konstrukcje, na jakie tylko mają ochotę. Ogranicza je jedynie własna wyobraźnia! A po budowaniu, stworzone konstrukcje można wykorzystać do zabawy lub… efektownie zdemolować,  wyładowując nagromadzoną energię. Każdy sposób równie dobry 😉 .

Kolejne piętra Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy to wystawy skierowane raczej dla dorosłych i starszych dzieci. Warto tu wspomnieć choćby „IDEE”, prezentującą ważne wynalazki i przełomowe odkrycia, które zrewolucjonizowały życie człowieka, a także kolorową wystawę  „…To takie proste!”, pełną rebusów, łamigłówek i nowoczesnych technologii. To na tej ostatniej można „porozmawiać” z robotem lub zagrać w kółko i krzyżyk ze sztuczną inteligencją (Al – artificial intelligence),  nagrać krótki film w technice poklatkowej, ułożyć kolorową mozaikę lub zagrać w podłogowe Memory. To ostatnie stanowisko było zresztą najbardziej oblegane 🙂 . „…To takie proste!” to nagradzana, autorska wystawa toruńskiego Młyna Wiedzy, która z sukcesem podróżuje po całej Polsce. My, mimo, że zachwycaliśmy się już nią w Centrum Nauki Experyment w Gdyni, w Toruniu bawiliśmy się na niej równie świetnie!

Gorąco polecamy Wam wystawę „…To takie proste!”, jak i zresztą całe Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy. Ale ostrzegamy: to  miejsce naprawdę wciąga i trzeba od razu zarezerwować sobie kilka godzin na wizytę. Bez obaw, nie zmęczycie się 😉 . Może to dzięki temu, że ekspozycja podzielona jest na piętra i małe sale, gdzie dzieci mogą skupić uwagę na jednym temacie. I – co równie ważne –  nie muszą pokonywać kilometrów w drodze od jednego stanowiska do drugiego (a to, według mnie, jest np. wadą warszawskiego Centrum Nauki Kopernik ). A dorośli, nawet jeśli nie byli fanami fizyki czy biologii w szkole, mogą w przystępny sposób zrozumieć wiele zjawisk i później mieć gotowe odpowiedzi na słynne dziecięce „a dlaczego?”. Kto wie, o czym piszę, ten wie, że warto! 😉

Wizytę w toruńskim centrum możecie zaplanować tutaj.

About

No Comments

Leave a Comment