Brama Poznania ICHOT – jak „poważne” muzeum może zainteresować dzieci
Brama Poznania ICHOT prezentuje dziedzictwo Ostrowa Tumskiego w Poznaniu i opowiada o początkach polskiej państwowości, która narodziła się właśnie na ziemiach Wielkopolski….
Eee, brzmi nudno, prawda? Gdybym w ten sposób zaczęła wpis o dowolnym muzeum, to jedno jest pewne: mało kto z Was skusiłby się na odwiedzenie takiego miejsca z dziećmi. I nic dziwnego 😉 . Ale w przypadku ICHOT, czyli Interaktywnego Centrum Historii Ostrowa Tumskiego, sprawa wygląda inaczej. Otóż tematyka, owszem, jest poważna i „podręcznikowa” – ale sposób jej prezentacji już zdecydowanie nie. Wszystkie grupy wiekowe znajdą tam coś dla siebie, bo fakty i ciekawostki z przeszłości podane jest w niebanalny, nowoczesny sposób. O nudzie nie ma mowy!
Zacznijmy od tego, że Brama Poznania ICHOT to jeden z najważniejszych współczesnych budynków w Poznaniu. Betonowa kostka ze szklanymi szczelinami i przeszkloną kładką, którą można przejść na drugą stronę przepływającej obok rzeki Cybiny, robi naprawdę super modernistyczne wrażenie. Imponująco prezentuje się zwłaszcza na tle zabytkowych zabudowań Ostrowa Tumskiego – takie fajne, symboliczne połączeniem nowego ze starym. Awangardowy projekt był wielokrotnie nagradzany w licznych konkursach architektonicznych, jest też doceniany za swoją dostępność dla osób z niepełnosprawnościami. W sumie przykro by było, gdyby instytucja robiąca tak świetne wrażenie na zewnątrz, rozczarowywała w środku, prawda?
Na szczęście ekspozycja Bramy Poznania nie rozczarowuje 🙂 . A nawet więcej: robi spektakularne wrażenie. Zwłaszcza, jeśli jesteście przyzwyczajeni do eksponatów ukrytych w szklanych gablotach lub oddzielonych od zwiedzających sznurem (tak, takie muzea też jeszcze ciągle się zdarzają). Tutaj historia zaprezentowana jest w taki sposób, aby nas zaintrygować i zachęcić do odwiedzenia zabytków Ostrowa Tumskiego. A jak najlepiej to zrobić? Oczywiście multimedialnie i interaktywnie!
W Bramie Poznania zwiedzanie odbywa się poprzez oglądanie prezentacji multimedialnych, projekcji filmowych, makiet i wizualizacji. W ten sposób poznajemy realia epoki Mieszka I i Bolesława Chrobrego, jak również innych mieszkańców Ostrowa Tumskiego, którzy przez ponad tysiąc lat kształtowali to miejsce. Dzięki sugestywnej grze świateł i cieni czujemy, jakbyśmy przenieśli się w czasie do najważniejszych momentów w historii Ostrowa Tumskiego. Ekspozycja podzielona jest na cztery sale: Gród, Woda, Złoto i Witraż, a w nich zobaczymy m.in. film o tym, jak wyglądał gród założony na Ostrowie ponad 1000 lat temu, chrzest Mieszka I, a także wnętrze znajdującej się w ostrowskiej katedrze Złotej Kaplicy, na co dzień niedostępnej dla zwiedzających.
Wystawę zwiedzamy z audioprzewodnikiem – każdy dostaje swój egzemplarz ze słuchawkami zaraz przy wejściu. Audioprzewodnik ma dwie opcje ścieżek do wyboru: dla dorosłych i rodzinną. Ta druga to edukacyjna trasa do przejścia z dziećmi (najlepiej od min. 5. roku życia): lektor mówi do dzieci prostym językiem, tłumaczy, co należy zrobić, co nacisnąć, czego szukać i gdzie się kierować, aby zobaczyć ciekawe efekty. Dzieci mogą odkrywać ciekawostki na własną rękę i to podoba im się najbardziej 🙂 .
Zwiedzanie z audioprzewodnikiem to zdecydowanie fajna przygoda i bardzo zwiększa ona atrakcyjność całego muzeum w oczach dzieci. Wiadomo, wszelkiego rodzaju aplikacje i elektronika to ich żywioł, czy tego chcemy czy nie 😉 . Ale z moich obserwacji wynika, że podczas gdy 8-9 latki radzą sobie z obsługą zarówno sprzętu, jak i wskazówkami znakomicie, mniejsze dzieci mogą mieć problemy i potrzebują pomocy dorosłych. Zwłaszcza, że w poszczególnych salach Bramy Poznania jest dość ciemno – co akurat jest niezbędne do stworzenia wyjątkowej atmosfery w całym muzeum. Jeśli chodzi o atrakcje skierowane typowo do dzieci, to na wielkie brawa zasługują na pewno oddzielne pokoje zabaw, dołączone do każdej z 4 sal. Znajdują się w nich edukacyjne interaktywne stanowiska, przy których można m.in. dobrać akcesoria dla rycerza, napędzać korbką jeźdźca na koniu, samemu stworzyć książęcą pieczęć czy zagrać w podłogową giga planszówkę. Niestety, podczas naszej wizyty większość z nich była wyłączona z użytku – wiadomo, pandemia…
Na końcu trasy audioprzewodnik zaprasza nas na znajdujący się na dachu Bramy Poznania taras. Możemy stamtąd obejrzeć Ostrów Tumski w pełnej okazałości, a także podziwiać panoramę Poznania. I ten widok wynagradza wszystkie niedogodności 🙂 .
Jeśli po obejrzeniu całej ekspozycji nie będziecie mieć jeszcze dosyć tych historycznych wrażeń 😉 , to możecie przejść oszkloną kładką nad rzeką Cybiną i wybrać się na wycieczkę po Ostrowie Tumskim. W zrewitalizowanej Śluzie Katedralnej (pozostałości po zachowanych umocnieniach z czasów panowania pruskiego) dostaniecie drugi audioprzewodnik, który poprowadzi Was wokół wyspy. My nie skorzystaliśmy, bo dzieci były już zbyt zmęczone, ale jeśli jesteście w Poznaniu na dłużej, to zawsze można nadrobić tę część zwiedzania kolejnego dnia. Choć spacer po Ostrowie Tumskim bez przewodnika to też bardzo przyjemna opcja 🙂 .
Podsumowując: tak, tak i jeszcze raz tak dla przemyślanych, innowacyjnych i niebanalnych instytucji kulturalnych takich jak Brama Poznania ICHOT. Zwłaszcza, gdy są tak prorodzinne i prodziecięce 😉 . Fajnie, gdy można połączyć dorosłą potrzebę „wysokiej jakości kulturalnych przeżyć” z dziecięcą chęcią przygód i zabawy. Albo odwrotnie 😉 . Informacji o biletach szukajcie tutaj.
No Comments