7 powodów, dla których Grecja to idealny kierunek na wakacje z dziećmi
Uwielbiam Grecję, jej widoki, smaki i życzliwość tamtejszych ludzi. Wiem, nie jestem pewnie w tym ani trochę oryginalna, bo w Grecji zakochują się wszyscy, którzy choć raz ją odwiedzą. Ci, którzy natomiast nie mieli okazji widzieć jej na żywo, zapewne marzą o niej po obejrzeniu obu części musicalu Mamma Mia i komedii Moje wielkie greckie wesele. Taki to kraj i taki jego zaraźliwy urok .
Grecja zdobyła moje serce także tym, że jest wymarzonym miejscem na spędzenie urlopu z dziećmi. Uwielbiam pokazywać moim dzieciom nowe miejsca i wspólnie przeżywać wakacyjne przygody, a jeśli do tego otoczenie i okoliczności nam sprzyjają, to mam wrażenie, jakbym wygrała los na loterii. W Grecji jest wszystko, co niezbędne rodzinom do fantastycznych wakacji, a do tego ten wszechobecny luz i życzliwość. No uwielbiam!
Oto moja subiektywna lista powodów, dla których warto ( a nawet trzeba) choć raz w życiu wybrać się z rodziną do Grecji. Jest duża szansa, że to właśnie wakacje w kraju Homera i Arystotelesa uznacie za jedną z najpiękniejszych rodzinnych przygód .
1. Krótki lot z Polski
O tak, to jest zdecydowanie to, co doceniamy najbardziej. Loty do Grecji trwają maksymalnie 3 godziny, czyli mniej więcej tyle, ile nasze dzieci (jak i przypuszczalnie wszystkie inne kilkulatki) są w stanie wytrzymać bez biegania, skakania i narzekania. Ulubione przekąski, książki, naklejki, kolorowanki oraz oczywiście bajki lub gry na tablecie i jesteśmy w stanie dolecieć na miejsce bez większego uszczerbku na zdrowiu . Umiarkowanie zrelaksowani i jeszcze wciąż na tyle optymistyczni, aby cieszyć się z właśnie rozpoczynającego się urlopu. Kalimera dear Greece!
2. Piaszczyste plaże i ta woda …
Ja wiem, że w Polsce mamy jedne z najpiękniejszych plaż w Europie i piasek, z którego dzieci mogą budować fantastyczne budowle, ale… co z tym Bałtykiem? Ciągle zimny i niezachęcający do kąpieli, wprawdzie serwuje porządne orzeźwienie w upalne dni, ale żeby tak pluskać się w nim bez przerwy? Niekoniecznie. A w Grecji woda ciepła i przejrzysta, przyjemnie chłodzi i cudownie relaksuje. Dzieciaki trzeba z niej wyciągać na siłę! Do tego mnóstwo piaszczystych plaż, co już nie jest normą w basenie Morza Śródziemnego. Nic, tylko korzystać do woli!
3. Grecka sałatka to tylko początek!
Jedzenie w Grecji to marzenie Naprawdę, uważam, że grecka kuchnia jest najlepsza na świecie. Nie jestem fanką owoców morza, nie zachwyciła mnie więc kulinarnie ani kuchnia hiszpańska ani portugalska, natomiast Grecja to dla mnie i mojej rodziny prawdziwy raj. Przede wszystkim podoba nam się prostota przepisów i zawsze pyszne, świeże składniki. Souvlaki, czyli „mięsko na patyku” i chlebek pita to ukochany obiad moich mięsożernych dzieci, zawsze murowany hit
. Poza tym najlepsza na świecie oliwa, feta, oliwki, musaka… Po prostu pycha!
4. Jaka ta historia ciekawa !
Może i Twoje dziecko niekoniecznie zrozumie, co to oznacza, że Grecja jest kolebką europejskiej cywilizacji, ale już opowieści o starożytnych greckich bogach i boginiach, dyscyplinach sportowych starożytnych igrzysk czy mitologicznych stworzeniach mogą je szczerze zainteresować. Tutejsza historia i kultura są fascynujące, a spotykane na każdym kroku rzeźby, historyczne budowle czy choćby mini repliki konia trojańskiego reklamujące przydrożne tawerny zachęcają do rozmów o przeszłości. I wcale nie musi to być nudne!
5. Nawet maluch widzi, co piękne
Uważam, że dzieci od małego należy uwrażliwiać na otaczające nas piękno. W Grecji jest to bardzo proste, bo tutejsza przyroda i krajobrazy dosłownie zapierają dech w piersiach. I wprawdzie moje dzieci jeszcze trochę żartują sobie się z mamy, na okrągło fotografującej „cudne widoczki”, ale sami coraz częściej przystają i spoglądają z zainteresowaniem na jakieś wyjątkowo urodziwe miejsce. I nawet zadumają się na chwilę
6. Dzieci, czyli najważniejsi turyści
Grecy lubią dzieci i to widać oraz czuć na każdym kroku. W sklepach, kawiarniach i na ulicach mali ludzie witani są z uśmiechem i często zagadywani, nie szkodzi, że zazwyczaj po grecku A to jakaś pani pogłaszcze po głowie, a to pan w tawernie obdaruje cukierkami, chowanymi na wyjątkowe okazje w specjalnym pudełeczku za ladą. Nikt nie prycha z pogardą i nie kręci z niedowierzaniem głową, gdy dziecko wyleje sok w restauracji czy pomarudzi dłużej niż zwykle przy wyborze obiadu. Jako rodzic, naprawdę to doceniam!
7. Greckie dolce vita
Mówi się, że Grecy nic tylko biesiadują, grają w karty i tańczą Greka Zorbę. Być może trochę w tym prawdy, ale, w sumie, co mają robić w tak pięknych „okolicznościach przyrody” ? Wielu uważa, że Grecy to najbardziej leniwy naród Europy, bo nie gonią za karierą i dobrami materialnymi, tylko wolą spędzać czas na zabawie, spotkaniach z rodziną i przyjaciółmi oraz tzw. nicnierobieniu. Jak dla mnie, to nie jest nierobienie nic, tylko cieszenie się życiem i wybieranie tego, co naprawdę ważne. Takiego podejścia chciałabym nauczyć moje dzieci, pokazać im, że nie liczy się najnowszy model samochodu, tylko pięknie przeżyte chwile. W tej nauce Grecy służą idealnym przykładem!
Tak prezentuje się lista największych, moim zdaniem, zalet Grecji, przemawiających za spędzeniem tam niezapomnianych wakacji. Dodałabym jeszcze do niej niskie ceny, bo 4-osobowa rodzina może zjeść dobry, pożywny obiad w greckiej tawernie i zapłacić za niego tyle, co w MacDonaldzie w Polsce. Poza tym, Grecy dobrze znają angielski i nawet jeśli nie mówią płynnie w tym języku, to zazwyczaj rozumieją, co się do nich mówi i odpowiadają, jak potrafią I na koniec najważniejsze: bardzo lubią Polaków. Gdy usłyszą język polski, to zdarza się, że podchodzą i zaczynają opowiadać o swoich powiązaniach z Polską.
Czego chcieć więcej?
No Comments