Książki dla dzieci, które zachęcają do podróży

Przyszedł nowy rok, a wraz z nim nowe plany i marzenia, także te podróżnicze. My już mamy przygotowaną listę miejsc koniecznie-do-odwiedzenia, ale wszystkim niezdecydowanym proponujemy poniższy zestaw lektur, które mogą pomóc w podjęciu decyzji.  Nieprzekonanych do podróżowania w rodzinnym składzie też zachęcam do zapoznania się z naszymi propozycjami, bo na ich korzyść przemawia atrakcyjna dla oka szata graficzna i fajne, wartościowe treści, które na pewno zainteresują najmłodszych. Przecież dzieci to najwytrwalsi odkrywcy, ciekawi świata wszędzie i o każdej porze 🙂 . Kto wie, może dzięki ich entuzjazmowi rodzinnie złapiecie podróżniczego bakcyla? Pamiętajmy, że podróże to najlepsza nauka życia i jednocześnie jedna z najlepszych pasji, jakie możemy przekazać naszym dzieciom. Podróże i przeżyte podczas nich przygody dają szansę oswojenia i zrozumienia nieznanego, rozwijają wrażliwość i pokazują, że istnieje coś więcej niż tylko dom, szkoła, plac zabaw i park, po którym codziennie spacerujemy. A także – a może przede wszystkim – przyczyniają się do budowania silniejszych więzi, bo nic tak nie zbliża jak wspólne doświadczenia, każdego rodzaju 😉 . Warto więc w nowym roku postawić na poznawanie świata, choćby i na  początku jedynie palcem po mapie.

1. „Mapy” Aleksandra i Daniel Mizielińscy

Skoro o mapach mowa, to nie sposób pominąć w naszym zestawieniu TYCH map 🙂 . O pozycji „Mapy. Obrazkowa podróż po lądach, morzach i kulturach świata”  wydawnictwa Dwie Siostry powiedziano i napisano już tak dużo, że trudno dodać coś nowego i wypada po prostu po raz kolejny się zachwycić. Ponad 50 map, a na nich 6 kontynentów i 42 kraje świata, ogrom ciekawostek botanicznych, zoologicznych, historycznych i mitologicznych. Zachwycają tu ilustracje: zarówno wygląd map (celowo „postarzane” , przypominają odnalezione we wrakach statków papirusy), jak i miniatury postaci, zwierząt, potraw czy budowli przedstawione z humorem i fantazją.  Cudnie się to ogląda i odkrywa wciąż to nowe smaczki, zwłaszcza, że za pierwszym razem trudno wychwycić wszystkie ciekawostki. Książka jest w formacie XL i to jest chyba jej jedyny minus, bo taki rozmiar uniemożliwia (a na pewno znacznie utrudnia) zabranie jej ze sobą w podróż. Ale za to stanowi piękny element wystroju wnętrz – konia z rzędu temu, kto znajdzie w polskiej blogosferze zdjęcie dziecięcego pokoiku bez tej pozycji w centralnym miejscu na półce z książkami 😉 .

2. „Dzieciaki świata” Martyna Wojciechowska

Martyna Wojciechowska, prawdziwa superwoman polskiego świata mediów, od lat przybliża nam kulturę najdalszych zakątków świata, często w sposób niesztampowy i chwytający za serce. Jej serie podróżniczych książek dla małych czytelników są tego najlepszym przykładem. „Dzieciaki świata” to cudny i bardzo niezwykły przewodnik, w którym narratorami są najmłodsi mieszkańcy najbardziej egzotycznych krajów naszego globu.  Mali bohaterowie opowiadają o swoim codziennym życiu, radościach, smutkach, przygodach i obowiązkach, umożliwiając nam poznanie (i zrozumienie!) totalnie odmiennych obyczajów i sposobów życia w innych kulturach. Książka, choć przekazuje masę mądrych, wartościowych treści, jest napisana prostym, przystępnym i zrozumiałym językiem, dzięki czemu dzieci mają wrażenie, iż rozmawiają z kolegą z klasy, a nie z mieszkańcem odległej, nieznanej krainy. Książka uczy tolerancji i wrażliwości, może być też świetnym pretekstem do rozmów z dziećmi na poważne tematy. Mądra, ciepła lektura dla małych i dużych!

3. „Zwierzaki świata” Martyna Wojciechowska

Kolejna książka popularnej podróżniczki i dziennikarki skierowana do dzieci. I kolejna pozycja obowiązkowa w biblioteczce małych podróżników 🙂 . Ta seria składa się z 3 tomów, każdy z nich przedstawia losy niezwykłych zwierząt, które, podobnie jak my, przeżywają troski i radości, bawią się, ale też płaczą i tęsknią. Dzięki temu, że narracja prowadzona jest tu z punktu widzenia zwierzaków, dzieci (i dorośli!) mają szansę spojrzeć na świat z innej perspektywy, zagłębić się w egzotyczną przyrodę oraz poznać życie zwierząt i ludzi w odległych zakątkach świata. Mimo płynących z tych historii gorzkich wniosków (okazuje się, że pod każdą szerokością geograficzną to człowiek jest głównym sprawcą cierpienia zwierząt), nie brakuje tu pozytywnych wzorców, a każda opowieść ma swój happy end. W końcu to książki dla dzieci 🙂 .  Trudny temat, ale też świetna lekcja empatii i pokory. Wszyscy musimy zdawać sobie sprawę, jaki wpływ na losy naszej planety mają nasze działania. Im wcześniej zaczniemy uczyć tego nasze dzieci, tym lepiej.

4. „Kraków dla małych podróżników” Marta Spingardi

Ta pozycja to część bardzo fajnej serii przewodników dla dzieci autorstwa Marty Spingardii – oprócz Krakowa (który jest naszym tegorocznym celem podróżniczym 😉 ), jest jeszcze Warszawa, Rzym, Londyn i Barcelona. Mam nadzieję, że będzie jeszcze więcej miast, bo te książki są naprawdę świetne. Barwne, dowcipne, pełne ciekawostek, doskonale przybliżają dzieciom historię miast i fascynujące miejsca. Do tego dochodzą charakterystyczne i nie do podrobienia ilustracje wykonane przez Mariannę Oklejak, współtwórczynię ukochanej przez nas serii książek o Basi. To atut nie do przeoczenia 😉 .

5. „Przewodnik małego turysty” Marcin Przewoźniak

Kolejny przewodnik skierowany do ciekawych świata dzieci. I to nie byle jaki,  bo oprócz zabytkowych pałaców i kościołów w Polsce, umieszczono w nim rzetelne informacje na temat najciekawszych w naszym kraju parków rozrywki i dinoparków! A i przedstawione zabytki dobrane są tak, aby mogły zainteresować dzieci i uchronić je przed nudą, a rodziców przed dodatkową porcją stresu 😉 . Kto podróżuje z dziećmi, ten wie, że plan wycieczek trzeba dostosowywać pod najmłodszych, bo inaczej katastrofa murowana i nici z radosnego, rodzinnego wypoczynku. Ten przewodnik pomoże zaplanować udane wakacje i weekendowe wycieczki oraz dobrze przygotuje dzieci na czekające je atrakcje. Fajny pomysł to wspólne czytanie opisów wybranego przez nas miejsca przed wyjazdem – rozbudzimy w dzieciach ciekawość i zaplanujemy podróż według zamieszczonych tu praktycznych porad. W bonusie dostajemy przydatne dane teleadresowe i linki do stron internetowych. Nic, tylko ruszać w drogę!

6. „Muki w podróży dookoła świata” Marc Boutavant

Takie „Mapy”, tylko że w wersji dla najmłodszych dzieci 🙂 . Miś Muki odwiedza wiele kontynentów i krajów (m.in. Indie, Burkina Faso, Madagaskar, Grecję,  Japonię i Stany Zjednoczone), poznając lokalne tradycje, regionalne przysmaki, nieznane zwierzęta i rośliny. Ilustracje są mniej oryginalne niż we wspomnianych już „Mapach”, takie bardziej cukierkowe, ale bardzo urocze i na pewno spodobają się maluchom. Książka świetnie nadaje się do wielokrotnego przeglądania i wyłapywania szczegółów na obrazkach, można też opowiadać własne historie i wymyślać przygody głównego bohatera.  Muki uczy nas o różnorodności i pięknie świata, udowadniając, że wszędzie można spotkać prawdziwych przyjaciół –  w tym sensie granice i dzielące nas, pozorne różnice nie mają większego znaczenia.

7. „ Z notatnika młodego podróżnika. Pojazdy i nie tylko”Katarzyna Węgierek

Jeśli macie w domu małego fana motoryzacji, to ta książka będzie hitem 🙂 . Motokaretka, tuk tuk czy najszybszy na świecie japoński pociąg ekspresowy shinkansen nie należą raczej do pojazdów często przedstawianych w książeczkach dla dzieci, prawda? Tutaj znajdziemy natomiast wiele informacji na ich temat ( plus kilka innych, równie szczegółowo opisanych wehikułów), a przy okazji dowiemy się, jak żyją i przemieszczają się dzieci i dorośli w różnych miejscach na świecie. Zaskakujące fakty, ciekawostki, a także fajne bonusy, jak strony do kolorowania i rysowania własnych wersji tych niecodziennych pojazdów. Polecamy!

8. „Afryka Kazika” Łukasz Wierzbicki

To pozycja dla troszkę starszych, najlepiej już szkolnych dzieci. Fascynująca podróż przez Afrykę z Kazimierzem Nowakiem, podróżnikiem, który w pierwszej połowie XX wieku przemierzył ten niezwykły kontynent m.in. … na rowerze. Książka napisana jest prostym, bezpretensjonalnym językiem, a przygody głównego bohatera są wciągające, zabawne, a nierzadko przyprawiają o dreszczyk emocji. Kto nie chciałby spotkać w afrykańskim buszu dostojnego lwa? 😉 Fakt, że wszystkie te wydarzenia miały miejsce naprawdę, dodaje lekturze smaczku i może się zdarzyć, że po przeczytaniu całej książki, Wasze dziecko oznajmi, że chce w przyszłości zostać zawodowym podróżnikiem. Czemu nie? 😉 .

9. „Bolek i Lolek zwiedzają Polskę” Zuzanna Kiełbasińska

Podróżowanie jest super, ale jeszcze fajniej, gdy można zwiedzać świat z bohaterami ulubionej kreskówki! Bolek i Lolek przeżyli już masę zabawnych przygód, teraz zabiorą Wasze dzieciaki do najciekawszych i najbardziej znanych miejsc w Polsce. Dowcipne opowiadania, fantastyczne, barwne ilustracje autorstwa Anny Nowackiej i pełno pomysłów na rodzinne wycieczki po naszym pięknym kraju. Bolek i Lolek odwiedzają nie tylko Warszawę, Kraków czy Poznań, ale też m.in. Gryfino, Wdzydze Kiszewskie i Bieszczady, wszędzie ucząc się ( i nas!) o polskich tradycjach, zabytkach, lokalnej kulturze i legendach. Przeczytajcie koniecznie!

10. „Mataszkowie” Tomasz Stochmal

To nasze najnowsze odkrycie, które zawdzięczamy obecności na zeszłorocznej, pierwszej edycji festiwalu Hakuna Matata . Jeden z prelegentów tamtego wydarzenia, Tomasz Stochmal, bloger i pasjonat podróży po Polsce,  tak zachęcająco opowiadał o swoim literackim dziecku, że postanowiliśmy się zapoznać z nim i my 😉 . I jesteśmy na tak! „Mataszkowie” to seria przygodowych książek dla całej rodziny, których akcja rozgrywa się w bardzo ciekawych, choć niekoniecznie oczywistych pod względem turystycznym, miejscach w Polsce. Niestrudzony mały podróżnik Mataszek wraz z rodzicami i przyjaciółmi w każde wakacje poznaje jedno niezwykłe miejsce (np. Hel, Toruń, Wąbrzeźno), odkrywa tajemnice z przeszłości i rozwiązuje zagadki godne prawdziwych detektywów. Fajna lektura dla dzieciaków i inspiracja do aktywnych, rodzinnych wakacji.

About

No Comments

Leave a Comment